Leica M5 – jak uzyskać prawidłowe wskazania światłomierza?
Fotografowanie Leiką M5 daje wiele przyjemności. Między innymi dlatego, że mamy możliwość korzystania z wygodnego, wbudowanego światłomierza.
PX625 Mercury battery
Takie oznaczenie nosi typ baterii, która powinna zostać zamontowana w M5, żeby wbudowany światłomierz mógł poprawnie działać Problem w tym, że tego typu baterie, dostepne bez problemu w latach 70-tych, są od dawna wycofane z produkcji, ze względu na szkodliwość dla środowiska.
Współczesny odpowiednik PX625 nosi oznaczenie PX625A/EPX625G. Tego typu baterię można bez problemu kupić w każdym, dobrze zaopatrzonym sklepie elektronicznym. Jest tylko jeden problem – napięcie zasilania. Odpowiednik z lat 70-tych posiada znamionowe napięcie 1.35V i pod taką wartość został zaprojektowany światłomierz w Leice M5. Obecnie sprzedawane ogniwo ma 1.5V. Po zamontowaniu w korpusie aparatu światłomierz jak najbardziej działa, ale podaje przekłamane wskazania, średnio o dwie działki „do przodu”.
W praktyce, mająć zamontowaną współczesną baterię, dobierając właściwe parametry ekspozyji, musimy przymknąć przysłonę obiektywu o dwie działki, lub o te same dwie działki wydłużyć czas naświetlania.
Rozwiązanie problemu złego napięcia zasilania w Leice M5
Na szczęście, można kupić specjalny adapter baterii PX625, który współpracuje z dostępnymi ogniwami. Polecam wpisać w google „Wein Celi px625” lub „px625 adapter”. Wyskoczy wiele sklepów internetowych, w tym oferty na Ebay czy Amazon, gdzie możemy nabyć za kilka funtów (lub Euro) niewielkich rozmiarów „przejściówkę”, która obniży napięcie baterii z 1.5V do 1.35V.
I to wszystko. Zamontowanie adaptera wraz z baterią jest dziecinnie proste. Oczywiście całkowicie rozwiązuje problem błędnych wskazań światłomierza. Polecam!