Gdzie kupić w Polsce używany sprzęt Leica?

No dobrze. Decyzja zapadła. Wystawiłeś na znanym portalu aukcyjnym cały swój sprzęt foto. Na sprzedaż poszła lustrzanka (lub bezlustekowiec), trzy zoom-y, pięć stałek, grip, dwie lampy i cztery zapasowe baterie. Za pozyskane fundusze będzie Cię stać na… najtańszą cyfrową Leikę z jednym obiektywem. Gdzie jej szukać, żeby się nie naciąć?

Rynek sprzętu Leica w Polsce z roku na rok jest coraz większy. Widać to po ilości ogłoszeń na różnego rodzaju portalach, a także po zapoznaniu się z ofertą sklepów i komisów foto. Przekrój oferowanego sprzętu jest coraz większy. Od najstarszych, przedwojennych aparatów z mocowaniem m39, do najnowszych cyfrowych „zabawek” z limitowanych edycji. Co prawda rynek polski nie ma porównania np. z niemieckim, ale cieszy coraz wyższa podaż oraz rosnące zainteresowanie zakupem ze strony fotografów.

Stabilizują się również ceny. Kiedyś łatwiej było o okazję. Kwoty, których żądali sprzedający, były przeważnie mocno negocjowalne, ze względu na niewielką popularność Leiki w Polsce. Teraz ciężko kupić coś poniżej średniej ceny rynkowej. Komisy trzymają reżim cenowy i wyznaczają poziom dla sprzedawców indywidualnych. Jeżeli chodzi o nowy sprzęt, Leica co chwila podnosi ceny, co również ma wpływ na rynek wtórny.

Poniżej lista miejsc, które należy wziąć pod uwagę, mając na celu zakup aparatu Leica.

Leica Store (Warszawa)

Sklepy sprzedaży Leiki na świecie nazywają się „Leica Store” i tak się składa, że jest taki punkt w Warszawie, przy ul. Mysiej (praktycznie samo centrum Stolicy). Na miejscu mamy spory wybór sprzętu nowego, używanego, akcesoriów, książek, a także Galerię Leica, jedną z kilkunastu na świecie. Galeria przypomina, że w „zabawie” w fotografię nie chodzi o sprzęt, ale o zrobienie dobrego zdjęcia.

Na półkach dużo nowego sprzętu, w cenach właściwych dla Leiki. Na szczęście jest również spora oferta dla tych, którzy mają mniejsze fundusze, lub po prostu szukają czegoś starszego. Na początek warto zajrzeć na stronę www, która ostatnio przeszła znaczne zmiany, zdecydowanie na lepsze. Większość ofert komisowych trzyma rynkową wycenę nie odbiegającą od ofert zagranicznych. Biorąc pod uwagę pewność zakupu od oficjalnego dealera Leica – warto przemyśleć taką opcję. Późniejsze serwisowanie jest drogie i uciążliwe, więc kupując sprzęt trzeba minimalizować ryzyko ewentualnych napraw. Nie ma możliwości zostawienia sprzętu w rozliczeniu. Za to można zostawić swoją starą Leikę w komis.

Na miejscu możemy liczyć na miłą rozmowę, fachowe doradztwo, możliwość przetestowania nowego i używanego sprzętu. Wartym wspomnienia jest duży wybór akcesoriów, nie tylko z logo Leica, oraz książek. Nawet jeżeli nie opuścimy z Leica Store Warszawa z aparatem w ręku, to chociaż kupimy fajny pasek czy dobry album.

E-OKO (Warszawa)

Bardzo przyzwoity sklep i komis. Kupimy tu sprzęt nowy i używany. Przeważnie w ofercie jest kilkanaście pozycji z drugiej ręki – body i obiektywów Leica. Dużą zaletą jest możliwość pozostawienia sprzętu w rozliczeniu. Strona internetowa jest często aktualizowana i znajduje się na niej pełna oferta. Kontakt telefoniczny – bardzo konkretny. Bez konieczności odwiedzenia stacjonarnej siedziby sklepu dowiemy się, „na czym stoimy”, chcąc zamienić dotychczasowy aparat na Leikę. W sklepie umawiamy się na konkretną godzinę. Mamy możliwość dokładnego obejrzenia kupowanego sprzętu siedząc wygodnie na skórzanej kanapie. Zaletą E-OKO są ceny, które prezentują bardziej przyjazny poziom dla polskiego nabywcy. Nie chcę przez to powiedzieć, że są okazyjne, raczej przyzwoicie skalkulowane.

Rzeczy przyjmowane do komisu są weryfikowane pod kątem technicznym, także ryzyko kupienia bubla jest minimalne. Dodatkowym atutem jest trzymiesięczna gwarancja E-OKO. W przypadku zakupu tak drogiego sprzętu jak Lecia, jest to mocny argument.

Miałem przyjemność kilkukrotnie odwiedzić E-OKO, zostawiając stary sprzęt w rozliczeniu i biorąc nowy, bądź kupując coś w sklepie. Mam same pozytywne wspomnienia i jak najbardziej polecam to miejsce, jako punkt na mapie przyszłego bądź obecnego właściciela Leiki.

InterFoto (Warszawa)

Duży sklep i komis fotograficzny w Warszawie. Cała oferta do obejrzenia na stronie internetowej. Jeżeli coś nas zainteresuje, możemy kupić on-line lub pofatygować się na miejsce. W tym drugim przypadku lepiej umówić się telefonicznie na spotkanie. Jeżeli chcemy zostawić sprzęt w rozliczeniu, dostaniemy wstępną ofertę przez telefon.

W siedzibie InterFoto można chodzić jak w muzeum i podziwiać „okazy” zgromadzone w szklanych gablotach. Ilość używanego sprzętu Leiki – bardzo duża. Są małe kompakty, analogi, cyfrówki, obiektywy, akcesoria do wszystkich systemów. Od najmniej popularnych „zrebrandowanych Panasoników”, po edycje specjalne Leica M za kilkadziesiąt tysięcy PLN. Jest w czym wybierać. InterFoto to pewny sprzedawca, którego mogę całym sercem polecić. Głownie za świetne podejście do klienta, elastyczność i naprawdę imponujący wybór sprzętu fotograficznego.

Miałem okazję kilkukrotnie odwiedzać, również w celach zakupowych i zawsze wychodziłem ze sklepu z uśmiechem na twarzy.

Foto-Kram (Kraków)

Nie byłem osobiście, ale kupiłem tam wysyłkowo Summicron’a 50. Dobre, fachowe doradztwo i miły kontakt telefoniczny. Ceny raczej nie do negocjacji. Oferta niezbyt duża, ale warto zaglądać na stronę internetową. Może akurat trafi się coś, czego szukamy?

Allegro

Na Allegro znajdziemy ogłoszenia wystawione przez sklepy i komisy, oraz oczywiście przez osoby indywidualne. Przeważnie oferty prywatnych sprzedawców są często niższe i można pokusić się o negocjacje. Z drugiej strony należy bardzo dokładnie sprawdzić sprzęt, nie tylko pod kątem technicznym, ale również legalności pochodzenia. Zdarza się, i to niestety częściej niż w przypadku innych producentów, że sprzęt pochodzi z kradzieży.

OLX

Na OLX mamy praktycznie wyłącznie oferty wystawiane przez prywatne osoby. Odbiór osobisty połączony ze szczegółową weryfikacją sprzętu – obowiązkowy. Im wyższą kwotę mamy do wydania, tym bardziej powinniśmy być ostrożni. Oczywiście najpierw należy zacząć od weryfikacji pochodzenia. Papiery potwierdzające zakup czy serwis zwiększają wiarygodność oferty. Ważne jest sprawdzenie numerów seryjnych – czy nie są np. „przebite”. Na oryginalnym pudełku też znajduje się numer seryjny – powinien być taki sam jak na sprzęcie.

Facebook

Posiadacze konta na Facebooku poszukujący Leiki, powinni zarejestrować się na kilku popularnych grupach sprzedażowych. Od czasu do czasu zdarzają się oferty sprzedaży bezpośrednio od właścicieli. Często ogłoszenia trafiają na Marketplace – portal sprzedażowy Facebooka. Zdarzało mi się kupować sprzęt w ten sposób, ale zawsze z odbiorem osobistym i weryfikacją na miejscu.

Podsumowanie

Najbezpieczniej kupić Leikę korzystając z usług renomowanych sklepów i komisów foto. Wtedy możemy liczyć na to, że wszystko będzie w porządku, zarówno pod względem technicznym, jak również biorąc pod uwagę legalność pochodzenia. Dostajemy dowód zakupu i często przynajmniej kilkumiesięczną gwarancję.

Zakup od osoby prywatnej jest oczywiście bardziej ryzykowny i w takim przypadku należy wykazać się czujnością. Należy w miarę możliwości zweryfikować, czy sprzęt nie pochodzi z kradzieży, a także wykazać się wiedzą techniczną. Pamiętajmy, że Leica jest w Polsce mało popularna, a co za tym idzie – droga w serwisowaniu. Znalezienie odpowiedniego serwisanta nie jest łatwe, a dostępność części pozostawia dużo do życzenia. Dlatego powinniśmy dążyć do zminimalizowania ryzyka potencjalnej awarii już w momencie zakupu.

Jeżeli przeglądając polski Internet nie znajdziemy nic interesującego – pozostaje szukanie za granicą. W takim przypadku odpada osobisty odbiór sprzętu i musimy podejmować decyzję o zakupie na podstawie zdjęć i informacji od sprzedającego. W takich przypadkach najlepszym rozwiązaniem jest wzięcie „pewniaka” z renomowanego zagranicznego komisu lub Leica Store. W przypadku zakupu od osoby prywatnej, podejmujemy ryzyko, że coś będzie nie tak. Są różni sprzedający, mniej lub bardziej wiarygodni. Tutaj trzeba zastanowić się zachowując zimną krew, czy warto.

Po konkretne porady, jaki aparat kupić i jak zweryfikować jego stan, odsyłam do kolejnych wpisów.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments